wtorek, 11 grudnia 2012

Zakupy z ostatniego tygodnia!

Pewnie teraz myślicie, że nie robię nic, prócz kupowania. Ostatnio jednak miałam urodziny, dzięki czemu, teraz mogłam odbić sobie wcześniejszą abstynencję oraz zakupić rzeczy, które chodziły mi po głowie od pewnego czasu.

Jak pewnie wszystkie dobrze wiecie, tydzień temu w poniedziałek był dzień darmowej dostawy. Ucieszyłam się z tego faktu, ale jak przejrzałam ofertę sklepów byłam trochę zawiedziona. Postanowiłam, że kupię jedynie dwa produkty z Golden Rose (najbliższy sklep firmowy mam bodajże w Chorzowie, ale rzadko tam bywam). Chciałam lakier z serii Jolly Jewels i bardzo długo zastanawiałam się nad kolorem, gdyż wiele mi się bardzo podobało. Jednak cena jednego jest znacznie wyższa od tej, jaką zazwyczaj przeznaczam na lakiery (12,90 zł), dlatego stanęło na jednym - nr 108. Wzięłam też cień perłowy z serii Silky Touch o numerze 126. Callmeblondiee pokazywała go na jednym z filmików, bardzo sobie go chwaliła i mówiła, że to taki kameleon. Zapłaciłam za niego 8,90 zł.
Paczka przyszła po tygodniu, była ładnie zapakowana. Polecam sklep.


Bardzo chciałam z okazji darmowej wysyłki kupić sobie kolejną paletkę Sleeka - Storm. Myślałam nad nią już dawno, ale wtedy jednak wybrałam Oh So Special. Wiedziałam jednak, że prędzej czy później również będzie moja. Niestety jak przeglądałam sklepy, to nie wiedziałam żadnego, który miałby ją w ofercie. Na szczęście wieczorem zajrzałam jeszcze na moją blogową listę czytelniczą i któraś z dziewczyn napisała o zamówieniu na kosmetykomanii. Było już późno, ale na szczęście zdążyłam! Ostatnio paletki Sleeka trochę podrożały (za OSS płaciłam około 28 zł bez przesyłki), za tą musiałam zapłacić 35 zł, jednak nawet jeśli na innych stronach jest tańsza, normalnie musiałabym doliczyć koszty dostawy, więc i tak się opłacało. Żałuję, że nie skorzystałam z kodu rabatowego, który widziałam u jakieś youtubowiczki, ale kompletnie o tym zapomniałam - zawsze byłoby kilka złotych mniej. :)
Paczka przyszła dzisiaj, a w sumie to sama musiałam po nią pójść na pocztę, bo nikogo nie było w domu żeby ją odebrać (na szczęście poczta minutę od domu <3). Również była porządnie zapakowana. To chyba najbardziej cieszący mnie zakup.


Od znajomych dostałam 3 karty upominkowe z Super Pharmu za 50 zł, czyli w sumie mam 150 zł na bezkarne kosmetyczne zakupy przez pół roku. Wzięłam ponownie mój ukochany podkład Maybelline Affinitone [RECENCJA] , bo under20 coś szybko się skończył. Tym razem wybrałam jaśniejszy kolor niż zwykle - 03 light sand beige, gdyż wydaje się bardziej żółty. Jest teraz na nie promocja, a ja dodatkowo miałam kupon na niego i zapłaciłam 16,50 zł. Prócz tego kuleczkę z Essence za 5,99 zł, bo nie miałam precyzyjnego pędzelka do podkreślania załamania.
Wstąpiłam też do Rossmana i wzięłam jedną pomadkę Wibo Eliksir w kolorze 08 - półprzezroczystej czerwieni. Chciałam wziąć jeszcze nudziakową, ale w dwóch Rossach jej zabrakło. Starsznie mi się spodobała i mam chrapkę na kolejne kolory. Oby mi się udało do czwartku, bo kosztuje jedynie 5,99 zł.


I tylko tyle (lub aż tyle) sprawiło, że chodzę z bananem na twarzy i rozpisałam się niesamowicie. Dodatkowo w bytomskiej Agorze otworzyli nową drogerię, gdzie znajduję się szafy m.in. Essence, Catrice, MIYO, Hean, Vipery, Paese, Delii, Bell, Golden Rose i czegoś tam jeszcze. Weszłam bardzo podekscytowana, jednak póki co towar był mocno przebrany, ale jak go uzupełnią to oficjalnie zbankrutuję!

Jak Wam się podobają zakupy?

Buziaki,
Karo.



15 komentarzy:

  1. Lubię całkiem Storm, ale te paletki mi się trochę przejadły... jak rano się maluję to zazwyczaj chwytam byle co, albo czasem i nic xD no a Storm akurat wzięłam do chłopaka, bo często ląduje u niego na noc. no i często też od niego chodzimy na imprezy, więc jestem zmuszona jej używać, także dobrze zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tam Storm bardzo kusiła od samego początku, jednak za radami innych wzięłam OSS, bo jest bezpieczniejsza (czego oczywiście nie żałuję) :) myślę, czy zamiast piżamy nie poprosić o jeszcze jakiegoś Sleeczka na święta :D

      Usuń
  2. Bardzo lubię paletkę Storm ostatnio męczę z niej te złote kolory:) W ramach DDD zamawiałam z tych samych sklepów co Ty pewnie jutro się pochwalę bo dziś już za ciemno było na zdjęcia;D
    Oddaj mi tą drogerię z tyloma wspaniałymi szafami;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zachwyciła, już dzisiaj musiałam ją wypróbować :))

      Usuń
  3. Mnie jakoś do tych paletek nie ciągnie, nie wiem może jak spróbuję jedną to się zakocham?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno by tak było :) te cienie są świetne!

      Usuń
  4. Mówisz, że do czwartku tylko po 6 zł są te szminki? Mhm... chyba muszę się do Rossa przejechać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Rossie promocje zawsze się zaczynają w czwartki, więc dzisiaj chyba ostatnia szansa :( niestety nie znalazłam w kolejnym Rossie koloru, którego chciałam :(

      Usuń
  5. bardzo podobają Twoje zakupy- szczególnie lakier GR JJ (sama mam na niego chrapkę, dokładnie na ten kolor!).
    świetne zdjęcia paletki :)
    znam to uczucie, kiedy za sprawą takich małych przyjemności, na mojej twarzy pojawia się właśnie taki 'banan' :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem chyba ostatnią osobą na tej planecie która nie ma lakieru GR Jolly Jewels ;)
    A paletka ze Sleeka Storm to jeden z moich ulubieńców for ever ;D
    Dodaję Cię do Obserwowanych ;)
    Pozdrawiam
    Paula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki! Ja nie planowałam kupować tego lakieru, ale jakoś przez tą darmową wysyłkę się skusiłam :)

      Usuń
  7. ja też nie mam tego lakieru, ale mam nadzieję, że jutro się to zmieni :P i zakupię choć jeden :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, bo pięknie się mienią i przyciągają wzrok! :))

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz! :)