W każdym razie: wytrzymałam do końca na obcasach, mimo że dużo tańczyłam, makijaż się udał i trzymał, rzęsy nie odpadły. Dzisiaj padam, bo nie miałam kiedy się wyspać, wspominam i żałuję, że to wszystko tak szybko się skończyło.
A teraz czas na zdjęcia (niestety nie mam zdjęcia w żakiecie, bo mama nie umiała mi normalnego zrobić):
Sukienkę kupiłam już w październiku w Stardivariusie za 129,90 zł. Niestety wtedy wyglądałam w niej trochę lepiej, bo ostatnio mi się przytyło jakieś 2 kg ( już nad tym pracuję, bo nie umiem na siebie patrzeć:(). Buty - zwykłe czarne z Bootsquare. Mają ponad rok, są uchodzone, na dosyć niskim obcasie, ale wolałam mieć coś sprawdzonego, niż się męczyć w innych i zmieniać. Torebkę też już miałam długo, odkupiłam ją kiedyś od koleżanki. Do sukienki dopasowałam bransoletkę z ćwiekami z allegro. Do tego mój ukochany Fossil i bransoletka z serduszkiem.
Makijaż zrobiłam taki, jak planowałam. A na paznokciach zagościł złoto-grafitowy half moon.
Włosy jedynie wyprostowałam. Żaden kok by mi nie pasował, a poza tym źle bym się czuła w lakierowym hełmie.
To tyle. Do tej pory leżę w łóżku (a jest już po 16), ale nie umiem się ruszyć.
Mam nadzieję, że stylizacja się Wam podoba i może zainspiruje Was na inne imprezy.
Buziaki,
Karo.
Gdzie Ty jesteś gruba??!!Śliczną masz figurę i super wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńHaha nie widziałaś mnie nago :P
UsuńGdzie Ty jesteś gruba?! :) Masz świetną figurę, tylko pozazdrościć, no ale jeśli bierzesz się za siebie, to wytrwałości :D
OdpowiedzUsuńDzięki! :)))
UsuńO tak, zgadzam się z Tyyną! Idealna figura. I piękny makijaż, wszystko przemyślane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękna figura, nie musisz ani się odchudzac ani przytyć , jest idealna ;)
OdpowiedzUsuńKilka kilo nie zaszkodzi, bo znów będzie mi się podobać, jak wyglądam :)
UsuńBardzo ładnie wyglądałaś, Ślicznie! :)
OdpowiedzUsuńKarolinko, zmień swoje podejście, wyglądasz cudownie, figurę masz ekstra!
Pozdrawiam:*
bardzo ładnie wyglądałaś. jak ty jesteś gruba? to ja już wieloryb ;]
OdpowiedzUsuńsuper sukienka
Ja wiem, że gruba nie jestem tak całkiem, ale jeszcze niedawno wyglądałam trochę lepiej i źle mi się na siebie patrzy :)
Usuńno, rzeczywiście.. jesteś tak gruba, że aż się wylewasz z tych zdjęć :P puknij się! jesteś piękna! :) brałabym :P ;*
OdpowiedzUsuńHaha! Zgadzam się :D
Usuńnie mieści się w kadrze. ;)
UsuńKochane jesteście! :*
Usuńwyglądasz pięknie a nie grubo! :)
OdpowiedzUsuńale mimo że jestem szczupła, też mam wiele zastrzeżeń do mojego wyglądu :)
Widzę, że się rozumiemy :))
UsuńMasz idealna figurę przecież. ! *_*
OdpowiedzUsuńWyglądałaś cudownie. ;)
Nie jest taka idealna :( dziękuję! :*
Usuńślicznie wyglądałaś. :D z klasa! widziałam w którymś z poprzednich postów makijaż z bliska i także bardzo mi się podoba. pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)))
UsuńTy gruba?! Nie wierzę. Fajnie, że studniówka się udała, moja była cuuudowna, ale o tym zaraz naskrobię na moim blogu. :)
OdpowiedzUsuńChorujesz troszkę?
Mam nadzieję, że nie.
Buziaki:*
Ja nie piję i nic tam nie jadłam, więc nie mam po czym chorować :))
UsuńFajna sukienka:) Makijaż również. Ostry i z pazurem.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :))
UsuńTorebeczka śliczna;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :))
UsuńWyglądasz naprawdę przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :***
UsuńWyglądasz jak milion dolców :-)
OdpowiedzUsuńHyhyhy dziękuję :*
Usuń
OdpowiedzUsuńgenialnie wyglądałaś:)
wielkie dzięki! :)
UsuńPięknie, pięknie, pięknie:) Ty gruba no wiesz cooo;p
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki dzięki :**
UsuńPrzepięknie wyglądałaś :*
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńBardzo ładnie! Napisałam u siebie, ale na wszelki wypadek napiszę też tutaj: Poszukaj sobie na http://www.aupair-world.net/ , ja tam znalazłam. Może uda Ci się znaleźć coś tylko na wakacje. Co do rodziców, to w Polsce bardzo powszechne jest pchanie na studia, bo wypada. Ja uważam, że studia nie zając. W moim przypadku rok w Holandii pomógł mi zorientować się co i jak i tutaj zaczęłam studia. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńwiem, wiem, widziałam te oferty :)) powiedz to moim rodzicom, ja te myślę, że lepiej przeczekać aż się będzie pewnym, że to "ten" kierunek :)))
UsuńBardzo ladnie wygladasz! sukienka pasuje idealnie;)
OdpowiedzUsuńdzięki :***
UsuńSpójrz na siebie moim okiem i zobaczysz piękną, młodą kobietę> Wierz mi że figurę masz świetną i nie masz się czym przejmować. Podoba mi się Twój styl, taki z pazurem ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo :*
Usuńi tak nie jest jeszcze tak, jak sobie wymarzyłam, ale może powolutku ogarnę co i jak ;D ale dziękuję Ci bardzo :*
OdpowiedzUsuńwiesz co, ja kupiłam te lakiery strasznie spontanicznie, także w ogóle nie orientuję się, czy przepłaciłam, czy nie ;) brokatowe były po 11,90 zł a te Paris po 8,90 zł :)
i ja się pytam - w którym miejscu Ty widzisz siebie grubą?!:O wyłaź natychmiast z pokoju, w którym trzymasz zniekształcające odbicia lustra :*
Hahah to chyba wszystkie lustra zniekształcają :))
Usuńwyglądałaś bosko! :) lubię taki minimalizm :)
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie laska ;)
OdpowiedzUsuńoj przesadzasz! :)
Usuńświetna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńdzięki :*
Usuń