piątek, 18 stycznia 2013

O moim tatuażu słów kilka.. :)

Dzisiaj szybki wpis o trochę innej tematyce. Wczoraj wspomniałam o tym, że zrobiłam sobie tatuaż, dlatego napiszę kilka słów na ten temat.

Wiem, że według niektórych osób podejmowanie takich decyzji w wieku 18 lat jest nieodpowiedzialne, jednak ja od dziecka marzyłam o tatuażu. Lubiłam oglądać Miami Ink, śledziłam, jakie tatuaże robią sobie gwiazdy, a gdy moja siostra postanowiła, że coś sobie wydziara, byłam strasznie podekscytowana i doradzałam jej miejsca.

Podobają mi się różne wzory, nawet te większe, jednak sama, póki co, nie planuję robić nic większego, kolorowego w widocznych miejscach. Żyjemy w Polsce, gdzie nie wszyscy podchodzą entuzjastycznie do osób z malunkami na ciele. Nie chcę mieć kłopotów np. z pracą, a to decyzja na całe życie.

Bardzo podobają mi się różnego rodzaju napisy - według mnie wyglądają ładnie i kobieco. Dlatego też zdecydowałam się na tego typu wzór. Pewnie w przyszłości jeszcze kilka zagości na moim ciele.

"Ne renonse jamais" to po francusku "nigdy się nie poddawaj". Co prawda po francusku nie mówię (uczę się niby, ale coś mi nie idzie), jednak język mi się podoba, a ta sentencja w angielskim nie brzmi jakoś specjalnie.

Zrobiłam go w małym studiu w moim mieście, zapłaciłam 80 zł (choć to może dlatego, że mój znajomy z podstawówki się tam uczy zawodu). Trochę bolało, a w sumie bardziej piekło, jednak nie był to okropny ból, spodziewałam się czegoś gorszego. Dziaranie trwało chwileczkę, może z 10 - 15 minut, więc nie ma się czego bać.

A tak to wygląda. Jeszcze trochę zaczerwieniony. Na pierwszym zdjęciu wydaję się krzywy, ale to dlatego, że musiałam jakoś kliknąć w myszkę.


Rodzice są na mnie obrażeni. Przejdzie im.
Podobają Wam się tatuaże? Macie jakieś?

Karo.

36 komentarzy:

  1. Tatuaż bardzo fajny, ja niestety nie mogę sobie zrobić ze względu na pracę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Oj szkoda, choć na pewno znalazłoby się miejsce, gdzie by nie zajrzeli. :)

      Usuń
  2. fajny napis, ja też o tatuażu marzę od dawna i niedługo 18, na pewno coś sobie "wydziaram" i na jednym nie skończę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hyhy, ja już mam ochotę się umówić na następny, bo wciąga :P

      Usuń
  3. Miałaś bardzo fajny pomysł, długo decydowałaś się co wybrać?
    Mi podobają się na napisy na wewnętrznej stronie nadgarstka, ale całkowicie rozumiem Twoje obawy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo kombinowałam nad miejscem, jak już postanowiłam, że plecy, to myślałam, co by się nadawało i w jakim języku. Choć już od miesiąca miałam przygotowane wszystko, tylko bałam się zadzwonić, bo już wtedy nie ma odwrotu :))

      Usuń
  4. Nie jest zły, ale widziałam ładniejsze

    OdpowiedzUsuń
  5. Moi rodzice też by się na mnie obrazili jakbym wyskoczyła z tatuażem mając 18 lat :D (teraz pewnie tylko by puknęli się palcem w czoło i dali mi spokój:P)

    Tatuaż śliczny - jeśli bym się kiedykolwiek zdecydowała na coś, to właśnie byłby jakiś napis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się powoli odobrażają. Trochę ich rozumiem, ale no, to moje ciało. :) dzięki!

      Usuń
  6. Bardzo fajny:)Podoba mi się:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja ogólnie jestem anty tatuażowa, jedyne co jeszcze mnie nie razi to np. imiona swoich dzieci lub jakieś bardzo personalne tatuaże.
    Ale jeśli Ty jesteś zadowolona to świetnie !! :)))
    Oby ładnie się goił ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też swój pierwszy tatuaż zrobiłam coś koło 18roku, kolejny rok później. Teraz przymierzam się do małych poprawek tego drugiego a kolejny wzór już też chodzi po głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny, ja też planuję zrobić sobie tatuaż na wiosnę <:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej teraz, bo świeżaczka trzeba trzymać z dala od słońca :))

      Usuń
  10. Dokładnie w tym samym miejscu chcę sobie zrobić tatuaż i jestem pewna, że na jednym się nie skończy, bo jeszcze chcę na żebrach i w innych miejscach:) Faktycznie wyszedł na zdjęciu bardzo krzywo ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebra też mi się podobają: i tak z boku, i zaraz pod biustem. A oprócz tego bark, pod obojczykiem, biodro, udo, kostka, stopa i no... się zobaczy :)

      Usuń
  11. Bardzo ladny ! :) ja planuje sobie zrobić na 22 urodziny, czyli w zasadzie juz za kilka dni :) i chce na brzuchu, a raczej w pachwinie jakiś taki malutki, zeby tylko troszeczke wystawał z majtek/bikini, ale był tylko mój i dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha fajne są takie osobiste tatuaże dla siebie i swojego partnera, ale no, ja tam za swoim brzuchem nie przepadam.. :P no i ewentualna ciąża mogłaby go zrujnować. :)

      Usuń
  12. fajny !! :D Ja mam na nadgarstku klucz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nadgarstek odpadał, bo to zbyt widoczne miejsce :))

      Usuń
  13. Fajny pomysł - też podobają mi się tatuaże z jakimś ciekawym napisem.
    Sama mam tatuaż na nadgarstku (symbol nieskończoności) zrobiłam jakoś ponad rok temu. Już planuję kolejny, nawet mam już miejsce i wzór tylko teraz kasę uzbierać i znaleźć czas:)

    A rodzicom przejdzie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już im przechodzi, oni nie potrafią się długo gniewać. :)) Ja pewnie jeszcze kilka napisów sobie sprawię. :))

      Usuń
  14. Ja mam tatuaż na nodze i moja mama też była na mnie obrażona, a miałam już wtedy 27 lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moją siostrę też, a robiła, jak miała 28 :)

      Usuń
  15. Świetny tatuaż, wybrałaś fajne motto.:) Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja tez mam tylko troszke wyzej niz Ty... inne motto, ale mamcia tez jak dzwonila do mnie to mowila,ze " powiedza ludzie ze w kryminale siedzialas a nie za granica" :D mialam lat 18 .....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! :)