Ten tydzień szykuje się intensywny, ale jak go przeżyję (i te wszystkie sprawdziany), to już pójdzie z górki.
Mam trochę produktów do pokazania i filmik do obrobienia, ale przygotowania do studniówki, nauka i kilka innych spraw zabierają mi czas. Postaram się jak najszybciej uporać z nimi i wrócić w pełni.
Tymczasem czas na zdjęcia, dzisiaj tylko 6.
2. Prawie jak half moon.
3. Zima, zima, zima z okna.
4, 5, 6. Wycieczki po GOPie: Forum Gliwice, Ikea Katowice, Pogoria Dąbrowa Górnicza. Nie ma to jak bilet kwartalny.
Buziaki,
Karo.
Oj aż mnie zabolało jak popatrzyłam na ten biedny złamany paznokieć:)
OdpowiedzUsuńNa drugim zdjęciu masz ślicznie pomalowane,chyba zgapię:P
Na szczęście sam paznokieć poszedł, krew się nie polała, ale serce boli. :( Dzięki! Chciałam trójkąty, ale za szybko taśmę odkleiłam i się zepsuło.
UsuńMi dziś 2 odeszly w zaswiaty..smutki dwa;(
UsuńPozdrawiam i zapraszam:)
Kiedyś to prawie płakałam, jak mi się paznokieć łamał :)
UsuńOh tak! złamany paznokieć to tragedia... też tak mam:)
OdpowiedzUsuńTragedia to może trochę za dużo powiedziane, ale smutek na pewno :PP
UsuńU mnie też mega zima się zrobiła niestety:/
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i będzie wiosna :D
UsuńU mnie też kciuk poooszedł i to dość boleśnie ;/
OdpowiedzUsuńłączę się w bólu :(
UsuńŚliczny maniucure. Noszę się z zamiarem zmalowania podobnego, ale cały czas brakuje mi czasu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :))
Usuńhalf moon super;)
OdpowiedzUsuń