piątek, 7 września 2012

Neonowy lakier Flormar

Nie zamierzałam na razie pisać o tym lakierze, gdyż zazwyczaj potrzebuję kilku użyć, aby wyrobić sobie opinię. Jednak z racji jesieni pewnie nieprędko pomaluję sobie nim paznokcie ponownie, a uważam, że jest warty opisania.

Dlatego dzisiaj będzie mowa o lakierze firmy Flormar z serii NEON w kolorze N003:


Nigdy wcześniej nie miałam kontaktu z tą firmą, a szkoda, bo słyszałam wiele dobrych opinii na temat właśnie lakierów i róży do policzków. Najbliższa wyspa znajduje się jednak w Silesi w Katowicach, gdzie bywam wyjątkowo rzadko. Dlatego też, będąc w Bułgarii, gdy zobaczyłam, że w każdym sklepie znajdują się lakiery tej firmy, a jednym nawet cała szafa kosmetyków, ciężko było mnie od nich odciągnąć.

Wybrałam kolor N003 z serii neonowej. W sztucznym sklepowym świetle wyglądał na lekko zabrudzony róż, na żywo prezentuje się już trochę inaczej, ale dalej mi się podoba. Napis "NEON" mnie trochę przeraził. Myślałam, że takie lakiery będą wyjątkowo trudne w używaniu. Choć ten do końca neonowy nie jest, nie świeci jak żarówka w ciemności... :)

Za swój egzemplarz o pojemności 11 ml zapłaciłam 2 lewy i 20 stotinek, co w przeliczeniu na złotówki daje około 4,62 zł. Z tego, co wyczytałam na stronie, w Polsce buteleczka ma 13 ml i lakier kosztuje 8,10 zł, więc bez problemu będziecie mogły go dostać, jeśli się Wam spodoba.

Lakier nie jest gęsty, przez co łatwo się nakładał. Dwie warstwy wystarczyły do pełnego krycia. Wysychał szybko, zwłaszcza pierwsza warstwa. Pędzelek nie należy do najszerszych, ale wygodnie się nim malowało.

Co ten lakier miał w sobie takiego wyjątkowego. że postanowiłam o nim tak szybko napisać? Po 5 dniach noszenia, bez żadnej bazy czy topa wyglądał tak:


Jak widać, końcówki były lekko starte, ale spokojnie mogłabym go nosić jeszcze przez kolejne dwa. Może 5 dni to nie jakiś niesamowity wynik, ale zazwyczaj noszę lakiery po 4, więc efekt mnie bardzo zadowolił. Mimo wszystko zmyłam go dzisiaj, bo chciałam przetestować kolejny z nowych lakierów i kuszą mnie już ciemne, jesienne kolory.

Co do odcienia... Ciężko było go uchwycić na zdjęciu. Pierwsze chyba lepiej go obrazuje. To taki przyjemny róż, nie za ciemny, nie za jasny, nie za wulgarny. Widać go także w tym poście.

Podsumowując: lakiery Flormaru są ciekawe, ale chyba nie wzbogacę swojej kolekcji o następne sztuki, bo nie mam zamiaru specjalnie jeździć do nudnego centrum handlowego dla jednego mazidła. Pewnie pozostanę przy innych firmach, chyba, że nadarzy się okazja do kupna. 
Wszystkim innym polecam. Dobra jakość za niewygórowaną cenę.

Dziękuję za uwagę,
Karo




15 komentarzy:

  1. Też byłam pozytywnie zaskoczona w Bułgarii szafami Flormar... praktycznie wszędzie :D dużo produktów, po przeliczeniu na złotówki, wychodziło taniej niż w Polsce :)
    Ładny, nieżarówiasty, róż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy każdym wyjściu do sklepu się koło nich kręciłam. A ceny kusiły :))

      Usuń
  2. O jak ładnie się prezentuje na Twoich paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny kolor, zwłaszcza na zdjęciach gdzie prezentujesz strój dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny:) Świetna trwałość u mnie lakiery trzymają się góra 2-3 dni;|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jednak bardziej od paznokci zależy, niż od samych lakierów :(

      Usuń
  5. Świetny kolor, bardzo mój :)

    Przepadłam dla lakierów z Flormaru. Jest to świetna firma i od kiedy kupiłam zestaw przed wyjazdem z Polski, to ciągle marzą mi się nowe kolory. Wybieraj tylko te z kremowym wykończeniem bo tzw. żelki rozczarowują. Przynajmniej mnie...

    Trwałość lakieru jest ważna choć płytka paznokcia odgrywa duże znaczenie. Jednak jeżeli użyjemy bazy i topu, to wtedy efekty bywają z reguły lepsze. Piszę z reguły bo np. formuła lakierów KIKO jest do niczego i trwałość diabli wzięli;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolę kremowe lakiery i trochę bałam się, że ten będzie kryć po 10 warstwie, ale na szczęście się udało :))

      Usuń
    2. przeglądając twoje wcześniejsze wpisy widac jak nie umiesz malowac paznokci, po prostu masakra i jeszcze to światu pokazujesz? skórki pobazgrolone zero klasy, i nikt Ci nie zwróci uwagi że fatalnie to wygląda bo kazda tylko d.. liże jakby miala coś z tego!

      Usuń
    3. ta osoba chyba nie widziała źle pomalowanych paznokci (a na blogach pełno takich, nawet na blogach paznokciowych) ;)

      kolor mi się podoba. właśnie słyszałam, że te lakiery są za granicą sporo tańsze.

      Usuń
  6. Mam ten sam kolor lakieru. Bardzo lubię tą firmę właśnie za trwałość!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! :)