wtorek, 28 sierpnia 2012

Co jest w mojej torebce?

Witam :)
Tym razem postanowiłam, że pokażę Wam, co mam w swojej torebce.Wiem, że od dawna krąży po YT i blogosferze TAG na ten temat. Co prawda nikt mnie nie otagował, ale wiele blogerek zapraszało 'wszystkich chętnych', poza tym sam temat jest lekki i przyjemny, ja zawszę lubiłam oglądać takie wpisy i filmiki, więc może moich czytelników też to zaciekawi.

Na co dzień noszę torebki duże, pojemne i koniecznie na ramię. Mam kilka takich na zmianę. Nie toleruję noszenia torebek przez ramię (nie licząc tych mini) ani w ręce, dlatego kuferki i wszelkiego typu listonoszki, mimo że mi się podobają, nie nadają się dla mnie. Mam zawsze duży problem z zakupem kolejnej, gdyż pasek musi mieć tą optymalną długość do noszenia na ramieniu.
*Wiem, że prezentowałam tutaj jeden kuferek, ale kupiłam go w SH za 15 zł i normalnie bym go nie wzięła, gdyż noszę go okazjonalnie, nie jest pojemny i nie mogę go powiesić na ramię. :))

Ostatnio najczęściej noszoną przeze mnie jest torebka ze Stradivariusa. Kupiłam ją wiosną na promocji za 50 zł. Bardzo mi się podoba i lubię jej lekko złotawy kolor, choć zdarza mi się zahaczać tym zapięciem przy pasku o swetry, co mnie irytuje. Mogłaby być też nieco większa, ale i tak zazwyczaj mieści w sobie to, co potrzebuję.


A to, co aktualnie miałam w środku:


Rząd pierwszy od lewej:
  • lakier do paznokci - staram się nosić ten, który mam w tym momencie na paznokciach. Jeśli lakier mi gdzieś odprysknie, to mogę uzupełnić brak na szybko i znów czuć się komfortowo - nienawidzę mieć niedokładnego manicuru,
  • pomadka ochronna - aktualnie nowa Isana, była niedroga i kusił mnie zapach owoców leśnych. Jest okej. Jestem uzależniona od ciągłego smarowania ust czymś nawilżającym i nie wiem, co bym zrobiła, jakby mi jej zabrakło choć jeden dzień,
  • okulary i pokrowiec - okulary zmieniam zależnie od stroju, a pokrowiec zostaje, nie chcę by się rysowały (na zdjęciu H&M sprzed 2 lat),
  • lusterko - lubię kontrolować, jak wyglądam,
  • zapalniczki - oczywiście działa tylko jedna z nich, ale pozostałych nie wyrzucę, bo na jednej jest słodki kotek, a druga to pamiątka z Wisły,
  • błyszczyk - ten, który użyłam rano.
Rząd drugi od lewej:
  • gumki do włosów - zawsze mam albo na ręce, albo w torebce (tutaj akurat spięte jeszcze z bransoletką). Najczęściej noszę spięte włosy, nawet jeśli nie, to wolę mieć gumkę przy sobie, by spiąć jak już zaczną mnie irytować,
  • podkład - nie zawsze go noszę, choć ten egzemplarz to wersja torebkowa, resztka poprzedniego, nieużywana na co dzień,
  • telefon + skarpeta na niego -  od niedawna Samsung Galaxy Mini 2. Ostatnio mi boleśnie upadł, więc zamówiłam jeszcze gumowe etui, które przyszło chwilę po zrobieniu tego zdjęcia. Teraz jest w 100% chroniony,
  • klucze - dwa do mieszkania, jeden do klatki, dwa do babci i nawet jeden do mieszkania siostry (co z tego, że mieszka ponad 400 km ode mnie?), do tego kilka breloczków: z Łagowa, z Mediolanu, od rodziców z Paryża, od brata z Pumy i od mojego chłopaka - dużo tego.. :),
  • portfel - po siostrze z River Island, solidny, choć trochę mały, ale lubię go.
Prócz tego często noszę ze sobą jakąś reklamówkę na wszelki wypadek, długopis (nie umiałam go wyłowić), dużo śmieci, a w roku szkolnym także piórnik, identyfikator do szkoły oraz jakieś tam zeszyty i ewentualnie książki. Tym razem pokazałam to, co miałam aktualnie, ale niekiedy zdarzają się tam zaskakujące rzeczy.

A Wy co nosicie w swoich torebkach? Możecie mi posłać linka do swojego wpisu, a jeśli jeszcze go nie zrobiłyście, to zachęcam do zabawy, jeśli macie ochotę.

Buziaki,
Karo

5 komentarzy:

  1. U mnie jest zazwyczaj mnóstwo rzeczy do ust. Co wychodzę z domu to wyjmuję z szufladki błyszczyk i wrzucam do torby nie wyciągając ich po powrocie. Kiedy co jakiś czas robię porządek w torebce to wyciągam garść produktów przeznaczonych do ust :) Obowiązkowo w torbie muszę mieć zawsze jakieś dokumenty i chusteczki. Jeśli masz ochotę zerknąć co ja skrywam u siebie to zapraszam: http://anikowa101.blogspot.com/2012/01/co-anikowa101-ma-w-torebce-paczuszka-od.html
    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak kiedyś miałam, teraz nie mam dużej ilości błyszczyków :) Zajrzę na pewno, tylko wrócę z Bułgarii :)

      Usuń
  2. może i ja zrobię :D

    ciekawy post.
    ja też MUSZĘ mieć coś do ust, czasem poerfumy, chusteczki higieniczne, portfel, klucze..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! :)