Dodaję też zdjęcie w płaszczyku, byście mogły zobaczyć, jak chodzę po dworze.
Sweterek i pasek to, jak już wspominałam, moje ostatnie lumpeksowe zdobycze. Torebkę i buty też już pokazywałam bliżej. Płaszczyk kupiłam rok temu w Reserved, a zakolanówki kilka tygodni temu w Lidlu.
Buziaki,
Karo.
Płaszczyk świetny ;]
OdpowiedzUsuńNa pierwszym foto widać o wiele lepiej jakie piękne ma "przeploty"* ten sweter ;)
OdpowiedzUsuń*Zapomniałam jak profesjonalnie się na to mówi :P
ja też nie znam takich wyszukanych nazw :P
Usuńcudowny sweterek
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie Mikołajkowe u mnie;)
Szczerze? Bosko :)
OdpowiedzUsuńbaaaaaardzo dziękuję! :))
Usuń