Gramatury doszukać się nie umiem (możliwe, że już się starła). Kosztował chyba około 7 złotych.
Jego kolor to brudny róż z lekką domieszką pomarańczy/cegły.. Nie umiem opisać. W każdym razie bardzo neutralny i uniwersalny - myślę, że będzie pasować wielu osobom.
Zaletą lub wadą tego produktu jest bardzo mocne napigmentowanie. Łatwo z nim przesadzić i pewnie dlatego nie używam go zbyt często - rano z światłem jest problem, a nie chciałabym wyglądać jak rosyjska matrioszka. Utrzymuje się na twarzy dosyć dobrze, ale tak naprawdę to zależy od tego, co mamy pod nim i jak często dotykamy twarzy. Schodzi w sposób naturalny, nie robi plam.
widać tutaj pigmentację, nie tarłam palcem jak głupia |
Nie wiem, czy go polecam. Niby nie można mu nic zarzucić, ale sama rzadko go używam i nie pałam do niego sympatią. Wydaje mi się bardzo zwykły i trochę nudny. Na pewno osoby z ciężką ręką powinny uważać.
Stosowałyście róże z Bell?
Buziaki,
Karo.
Bardzo lubię cienie do powiek Bell, róże średnio. Niestety, ale nie są trwałe:((
OdpowiedzUsuńNa mnie nawet się trzyma :)
UsuńTen róż ma ciekawy kolor, myślę, że by mi pasował ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że by pasował każdemu :)
UsuńNiesamowita pigmentacja! Kolor bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńja najbardziej lubię róże z bourjois ;) a z bell bardzo lubię płynne korektory ;)
OdpowiedzUsuńNiestety te róże nie są na moją kieszeń.. :P A korektor z Bell to mój ulubieniec :)
Usuńcalkiem ładna pigmentacja ;D
OdpowiedzUsuńBardzo mocna :)
Usuńwow faktycznie mocna pigmentacja ;) ja używam raczej delikatniejszych kolorów :)
OdpowiedzUsuńTen kolor nie jest jakiś ostry. :) tylko mocno go widać, jak się źle nałoży. :)
UsuńFajny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńkolorek ładny, chociaż przy mojej karnacji raczej nie wyglądał by dobrze;) ale pigmentację ma bardzo fajną!
OdpowiedzUsuńJa myślę, że taki kolor jest dobry dla każdego :)
UsuńMa go. Kupiłam wieki temu na bazarku i już chyba dawno skończył mu się termin ważności. Chyba muszę go odkopać i sprawdzić czy nadaje się do eksploatacji:D
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiem, czemu go nie lubię. :) Więc polecam odkopać :)
Usuńkolor ładniutki, ostatnio myślałam nad zakupem jakiegoś :)
OdpowiedzUsuńmam roz z Bell tylko jaśniejszy:)i z delikatnym satynowym połyskiem..
OdpowiedzUsuńi co, zadowolona?
UsuńKolor bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMój Sleek też jest mega napigmentowany... niby na pędzlu nic nie widać, a na twarzy bardzo mocno XD
Akurat Sleeka bym przyjęła :)
UsuńKolorek jest świetny ;]
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńW sumie też nie mój kolor, jednak celuję w brzoskwinie
OdpowiedzUsuńBrzoskwinki są śliczne :)
Usuńkolor piękny <3 jak mi się mój skończy, może go gdzieś dorwę. Na zdjęciu widać, że pigmentacja jest dobra, więc zawsze można spróbować ;3 ... oby tylko długo się utrzymywał :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
extranjera95.blogspot.com
U mnie trzyma się dobrze, ale ze mnie w sumie nic nie spływa :)
Usuńświetny kolor! trochę się takich boję, ale wystarczy delikatna łapka i miękki pędzlak i jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, sama mam jeden mocniej napigmentowany róż, ale ten mnie jakoś mniej przekonuje. :))
Usuńprzyjemny kolor :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba :)
UsuńKolor ma bardzo ładny, ale jakoś mi nie po drodze z kosmetykami do makijażu Bell...
OdpowiedzUsuńJa z tej firmy bardzo lubię korektor. :)
UsuńUroczy kolorek :) Pozdrawiam i dodaję do obs ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja nie stosuje żadnych różów bo naturalnie mam zaczerwienione policzki :)
OdpowiedzUsuńI z głowy :)
Usuńniestety nie stosuję róży, ale produkty z bell sa dla mnie przeciętne
OdpowiedzUsuńW każdej firmie są perełki i buble :)
UsuńOsobiście mi się bardzo podoba ten kolor :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo neutralny :)
UsuńPiękny kolorek, lubię matowe róże.
OdpowiedzUsuńdzięki :))
Usuń