Hej!
Nie robię nie robię za dużo zakupów. Ubraniowych specjalnie nie lubię, a kosmetyczne, mimo że kuszą muszą odejść w niepamięć. Odkąd stałam się właścicielką czerwonego Karomobile (jak nazywa go mój chłopak), muszę przeznaczać pieniądze na inne cele, bo niestety na powietrzu ani wodzie jeździć się nie da.
Ostatnio jednak kupiłam kilka drobiazgów, więc pokazuję, żebyście wiedziały, co w niedalekiej przyszłości być może pokażę.
Skończył mi się tusz, a podkład też już niedużo zostało, dlatego wyruszyłam do Super Pharmu, bo promocja na Maybelline była. I z okazji tej promocji nie mogłam się powstrzymać przed zakupem cienia Color Tattoo, nigdy indziej nie dostałabym go za 16 zł z groszami, a za każdym razem już za nim wzdychałam.
Jako, że wzięłam dwa produkty z tej firmy, dostałam bransoletkę, która rozwaliła się, ledwo ją wyciągnęłam z opakowania. Jakoś to naprawię. :P
Od samorządu mojej szkoły dostałam kartę do H&M na 30 zł za wygranie konkursu na najładniejszy uśmiech (nie pytajcie:P). Dlatego, jako że nie mam żadnych spódniczek, postanowiłam w końcu sprawić sobie najzwyklejszą czarną za aż 19,90 zł. Dobrałam do tego kolczyki za 9,90 zł, żeby dobić do 30.
Jak widzicie, nie szaleję ostatnio i wykorzystuję to, co dostałam od innych.
A Wam, jak idą zakupy?
Buziaki,
Karo.
Lubię ten podkład;)
OdpowiedzUsuńJa już niezmiennie od 1,5 roku :)
UsuńPiękna ta bransoletka! Napraw ją koniecznie ;-)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak zrobię węzełek, to znów "działa", ale potem szybko się znów psuje :P
UsuńTeż nie dawno kupiłam tą maskarę Essence :)
OdpowiedzUsuńI jak? :>
Usuńcolor tattoo też chcę;)) czaję się na promocje, a jak już jest to nie ma kolorów które bym przygarnęła.
OdpowiedzUsuńMnie zależało tylko na tym jednym kolorze :)
Usuńgenialna spódnica :)
OdpowiedzUsuńzwykła, ale dziękuję :)
UsuńHej, podkład fajnie kryje, ale wydaje mi się, że mam po nim ' maskę' ;)
OdpowiedzUsuńPo za tym bardzo fajne zakupy i super spódniczka, ja ostatnio w H&M wyrwałam trochę dłuższą za 9.99 zł ;D - szaleństwo ;)
Pozdrawiam ;)
ps. wiem co to znaczy ' tankować' ;P
Ja go uwielbiam od dawna, ale domyślam się, że nie każdy musi go lubić :))
UsuńU mnie ten tusz to taki pewniak :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam jego fioletową wersję, teraz postanowiłam spróbować podstawowej :)
UsuńOstatnio też kupiłam affinitone, ale w szklanym opakowaniu ... i raczej się z nim nie polubiłam ;/ jest za bardzo różowy ! albo po prostu zły kolor wzięłam ...
OdpowiedzUsuńJa zawsze miałam tylko podstawową tubkową wersję, więc niestety nie pomogę :) a że kolor zły, to już inna sprawa :)
UsuńTen tusz kiedyś miałam i jakoś nie za bardzo się polubiliśmy ^^ :D
OdpowiedzUsuńMnie praktycznie każdy tusz pasuje i nigdy do końca się nie sparzyłam na żadnym :)
Usuńmam tusz i podkład i oba są dobre :) przynajmniej ja byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
Ja też jestem :))
UsuńCiekawe jaki ten tusz :) Czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńZrobię na pewno, choć u mnie większość tuszy się sprawdza, więc nie wiem, czy jestem odpowiednia do recenzowania :P
Usuńja też ostatnio mało kupuję.. mało mi się podoba, chyba chora jestem :P
OdpowiedzUsuńJak się ma już tyle, co Ty, to się nie dziwię :)
Usuń